Kolejnym krokiem była zmiana wystroju restauracji. Jakby nie było – hotel funkcjonuje już od 10 lat więc najwyższy czas na zmiany.
Na pierwszy ogień poszedł bar – dotychczas nie był głównym elementem restauracji – nie zachęcał by przy nim usiąść, wypić drinka.
Wykonany z płyty wiórowej z elementami lacobelu {ozdobnego szkła} wyglądał skromnie. Prezentacja alkoholi również nie była najlepsza, a to przecież ważny element jego funkcjonowania.
Jako, że jego kształt jest dość nietypowy – postanowiliśmy zgubić jego bryłę w loftowej zabudowie z dodatkiem odrobiny złota i naturalnego drewna.
Pomyśleliśmy również o lepszej prezentacji asortymentu dobrych alkoholi. Ściana za barem została wykonana jako podświetlany przekrój onyksu, z wystającymi półkami na pojedyncze butelki. Krawędziowe podświetlenie dodatkowo akcentuje każdą butelkę.
Charakteru całemu miejscu dodały ciekawe tapety na ścianach obok baru, piękne lampy i zupełnie nowe wygodne siedziska.